===3.2.15 g 11.52 tel od oszukanego z Gdańska umowa podpisana 26.1.15 / w dniu aresztowania szefów TEJ FIRMY RUSSJANA I GRZEBINA / nr up 343782 w agencji nr 04 z agentem nr 266... wpłata 1475 zł, dostarczone ksero polisy ubezpieczeniowej na 100 000 zł......ale już firma w rozkładzie..... nic z tego nie będzie !... a może ?. Dziś mija 9 dni, nie można nawiązać rozmowy telefonicznej... co dalej ???.................pieniądze nie do odzyskania !
===3.2.15.... już nie są odbierane telefony przez agencje, centrale tej firmy...chyba pouciekali pracownicy oszuści ....zdając sobie sprawę ze swojej przestępczej działalności i odpowiedzialności sądowej która może dotyczyć tylko ich - jako bezpośrednich kłamców, naciągających klientów na straty, problemy finansowe, kłopoty
===3.2.15 g 10.55 tel z Radomia ... oszukany 20.1.15 nr umowy up 346586 podpisana w agencji nr 44 z agentem nr 231 wpłata 1770 zł... Pan w następnych dniach złożył rezygnację z umowy, ma potwierdzenie z poczty o odbiorze w Pożyczki Gotówkowe Tarnów Info... dnia 27.1.2015... to ostatnie dni ich pracy... Czy będzie zwrot ??? zobaczymy !
====2.2.15... http://forumprawne.org/prawo-cywilne/42050-pozwac-prokuratora.html#post3162355 =====zapytanie na forum prawnym o zastrzeżenia ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Domyślnie RE: pozwać prokuratora
Ja też mam zastrzeżenia do pracy wielu prokuratorów i policji w Polsce na bazie -
wyłudzanie pieniędzy przez PKF SKARBIEC GDAŃSK SAPERÓW 19 w okresie 2002- 2015 / zatrzymanie 2 szefów firmy RUSSJANA i GRZYBINA nastąpiło dopiero 26.1.15 oskarżanych o wyłudzenie od 60 000 osób ponad 150 mil zł do 2012 roku !Ja byłem oszukany w 2012 roku, pieniądze odzyskałem po 18 miesiącach w 2014 r.
Na blogu skarbiecoszustwa.blog.onet.pl od marca 2013 ostrzegałem innych , informowałem o metodach wyłudzania i zaniedbaniach policji i prokuraturyUmorzona skarga na moje zgłoszeni przestępstwa w Bydgoszczy przez prok MICHOŃSKA i NIESYN 2013 rok...sąd nakazał wznowienie dochodzenia 2013 r.... ale zrobiono unik i dołączone moje oskarżenie Dawida Lewandowskiego agenta - oszusta tej firmy ...do oskarżenia skierowanego przeciw szefom firmy o wieloletnie wyłudzenia VI Ds 65/12
Prok. Gdańsk... leży tam do dziś !!!
13.12.13 w agencji tej firmy, z agentką nr 314 nagrałem oszustkę która kłamstwami potwierdziła wcześniejsze warunki umowy prowadzące do wyłudzenia 5100 zł od kobiety z Szubina... z tel 997 wezwaliśmy policję która nie chciała dokumentowac przestępstwa na gorąco, nie meldowała o sytuacji przełożonym, nie chciała wezwac prokuratora... pomimo naszych żądań udokumentowania przestępstwa... zostałem wyproszony z miejsca przestępstwa. Tego dnia złożyłem zawiadomienie o przestępstwie policji na KW Bydgoszcz... w efekcie sprawa umorzona w październik 2014 przez prok WOLSKA 2 razy oraz sąd wBydgoszczy
To są ewidentne dowody zaniechań, niechlujstwa policji i prokuratury widoczne na moim przykładzie. Od 2002 roku było dużo zgłoszeń wyłudzenia pieniędzy przez tą firmę...
Wszystkie sprawy umarzano... dopiero w 2012 roku sporządzono dokumentację przestępstwa VI Ds 65/12 z podejrzeniem okradzenia 60 000 osób na 150 mil zł
Już sam fakt takiego nadzoru nad przestępczością w POLSCE stawia policję i prokuraturę w świetle przestępczego działania na szkodę setek tysięcy ludzi od 2002 roku !!!
Z mojego rozpoznania opisanego na blogach... skarbiecoszustwa.blog.onet.pl wynika, że wskutek zaniedbań prokuratury - nie zatrzymania działań skarbca od 2002 roku...pomimo poważnych zarzutów....
DOSZŁO DO PODPISANIA w okresie styczeń 2013-styczeń 2015 około 300 000 umów o kredyt którego nie udzielano a zatrzymywano wymuszoną kłamstwami opłatę w wysokości min 1200 zł-50 000/umowa łącznie około 400 mil zł!!!
Wyliczenie dokonane na podstawie zgłaszających się osób oszukanych w tym czasie które podawały mi datę podpisania umowy, nr umowy, nr agencji, nr agenta, miejscowość podpisania umowy, kwotę wpłaty... opisy na bieżąco na blogach !!! w korespondencji otrzymywanej od oszukanych
I tak :
23.04.12 up 018379 Katowice 1800
09.10.12 up 038121 Warszawa 1500
18.10.12 up 042206 Wrocław 3000
07.01.13 up 053190 Poznań 2700
powyżej zgłoszenia dat i nr umów z okr.2012/2013.. przyjmuję nr uśredniony up- 50 000
...
9.5.13 Up 112933 Wrocław 12000
...
10.10.13 Up 191911 Katowice 4000
...
16.1.14 up 220233 Słupsk 1500
...
12.5.14 up 254325 Rzeszów 5900
...
16.9.14 up 290035 Warszawa 1180
...
19.11.14 up 326953 Łódź 1475
...
12.1.10 up 032986 Tarnów 5500
15.1.15 up 343576 Kraków 1850
16.1.15 up 343150 Rzeszów 1180
Posiadam informacje od około 500 osób które straciły łącznie ponad 2 400 000 zł.... stąd możliwa taka analiza A W POLICJI I PROKURATURZE TEGO NIE UMIEJĄ ? co tam robią ??
Na podstawie zestawienia tych danych stwierdzam podpisanie 343150 -50 000 = około 300 000 umów z pobraniem opłaty jak opisane obok. wg mojej oceny pobrano min 1200 zł/umowy co daje wyłudzenie w okresie 2013-2015 : min 360 mil zł
Firma podpisywała również umowy z firmami zapisywane jako: kf 000000 ...nie rozpatrywałem tego wątku.
Tak więc zaniedbania prokuratury i policji mają wymierną wartość finansowo-społeczną : POZWOLONO NA WYŁUDZENIE OD 300 000 osób kwoty min 360 mil zł w ciągu ostatnich 700 dni !!!
Dysponuję szeregiem dowodów w sprawie. Co zrobić by więcej takich przypadków nie było, zmieniono, ukarano osoby winne tolerowania takiego stanu rzeczy...
Bogusław Dylewski
Bydgoszcz tel 602369725
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
===2.2.15 g 16.28 tel od oszukanego ... firma umowa podpisana 1.7.14 w Bydgoszczy nr Kf 047151 w agencji nr 14 z agentem nr 284 wpłata 25 000 zł na konto nr 42 948 1206 8013 0000 0000 0412... to inne konto niż wpłat indywidualne do MILLENIUM
Gdyby prokuratura rozpatrzyła moje doniesienia z początku 2013 r o przestępczym procederze te agencji... nie doszłoby do takiego oszustwa przy aprobacie urzędników państwowych !!! ... DLATEGO OSKARŻAM ICH O PRZESTĘPCZE ZANIECHANIA !!!
===1.2.15 g 16.36 tel od oszukanego bydgoszczanina który podpisał umowę z Pożyczki Gotówkowe Info w Krakowie dnia 23.12.15 nr umowy up 340436 w agencji nr 21 z agentem nr 313... wpłacił 4720 zł... kredyt obiecywany jak wszystkim, podpowiedź,agenta by złożyć wniosek o wypłatę jednorazową a nie w miesięcznych ratach po 5000 zł !!! - już pisałem, taki sobie świński żart /niby pomoc /... do dziś brak kredytu, wiadomości, pytania kierowane do agenta : proszę wysłać potwierdzenie przelewu... bo może być potraktowany jako spam...teraz, gdy siedzą szefowie... pewnie wszyscy juz pozamykali agencje !!!, brak kontaktu z nimi!
1.2.15... email w sprawie naszych prokuratorów i przestępców....
Witam Pana
Znalazłem Pana na stronie www.zbiorowepozwy.org
Jak czytałem, jest Pan osobą wyjątkowo zaangażowaną w Waszą sprawę.
Imponuje mi Pan, bo jest naprawdę niewiele osób, które znajdują siłę do walki w sytuacji, gdy zostali oszukani.
Ponadto ludzie tracą chęci do walki, gdy zgłoszą sie do polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Moja i innych sprawa jest nieco odmienna.
Ale mamy wspólny cel: odzyskanie pieniędzy, walka z oszustem,
działania zmierzające do tego aby polski wymiar sprawiedliwości działał sprawnie i nie sprzyjał oszustom.
Ja chciałem szybko wybudować dom, stąd pomysł budowania z prefabrykatów.
Firma do której trafiliśmy umiejętnie wykorzystała fakt, że aby wyprodukować elementy domu trzeba wcześniej wpłacić 100% ich wartości.
W ten sposób w 2012 r wpłaciliśmy tej firmie 230 tyś. Mamy rok 2015 a na działce jest tylko fundament,
prefabrykaty nie dojechały a gość nie zamierza oddać nam pieniędzy
Na tamtą chwilę zrobiliśmy wszystko, co nam przyszło do głowy, aby sprawdzić wiarygodność wykonawcy domu.
Ale teraz już wiem, że nie ma złotego środka, aby ustrzec się oszustów
Dzięki moim własnym działaniom dowiedziałem się, że nie jestem jedynym oszukanym.
Dotarłem do ludzi, od których też wyłudził pieniądze. Są to inteligentni ludzie, nawet z wykształceniem prawniczym.
Dotarłem do ludzkich tragedii, które były i są związane z ich życiowym marzeniem, czyli własnym domem: zawał serca, rodzina zostawiona na zimę w stanie surowym domu z czteromiesięcznym dzieckiem itp.
Oczywiście gość coś buduje.
W pewnym momencie na budowie zostaje przez niego wywołany konflikt, oczywiście zawsze twierdzi, że to nie on jest winny.
Najlepszym momentem na konflikt dla tego gościa, jest chwila, kiedy inwestor zaangażował w budowę środki pieniężne uruchomione z kredytu bankowego.
I co się dzieje? Jest konflikt z wykonawcą, przedłuża się w czasie, bank naciska a inwestor nie ma możliwości wycofania, bo poświęcił pieniądze z kredytu.
Jak inwestor nie wywiązuje się z umowy kredytu hipotecznego, może mieć przykrości ze strony banku - zerwanie umowy, konieczność zwrotu pieniędzy, kredyt bez domu itp.
Poznałem człowieka poszkodowanego przez tego gościa, który musiał szybko pożyczyć od ludzi prawie 200 tyś, bo w taki właśnie sposób został postawiony "pod murem"
Nie tylko moje szacunki wskazują, że gość wyłudził od inwestorów ponad 1 milion złotych.
Nie znam kwot pieniędzy, których nie zapłacił podwykonawcom. Ale też ich jest sporo.
Sprawy w prokuraturach są umarzane, policja nie znajduje znamion przestępstwa,
sprawy cywilne w sądach padają, bo spółka tego gościa nie ma zarządu a on jest w niej prokurentem samoistnym
(taki "twór", który zapewnia mu brak odpowiedzialności).
I sprawcą wszystkiego jest jeden człowiek, który wykorzystuje nasze prawo i bezsilność polskiego wymiaru sprawiedliwości.
To, co mnie spotkało i innych do dziś wydaje mi się niemożliwe.
Wszystko wskazuje, że ludzie są okradani w obliczu polskiego prawa.
Zgłosiłem się oczywiście do kancelarii prawnej. Specjalizują się obszarem prawnym związanym z budownictwem. Ale oni też są w szoku.
Jeszcze w swojej działalności nie spotkali takiego oszusta, tak "inteligentnej i wyrafinowanej kanalii".
Oczywiście spotykaliśmy się z tym gościem w kancelarii, próbowaliśmy jakoś rozwiązać problem nawet polubownie, ale te działania są zupełnie bezskutecznie.
Gość kpi z nas, śmieje się nam w oczy. Zachowuje się tak jakby on najlepiej znał się na prawie, ustalał go, a nawet egzekwował.
W ostatnich dniach postanowiliśmy poświęcić część pieniędzy po to, aby choć trochę odzyskać. Kancelaria przygotowuje do gościa pismo z propozycją.
Ale moja dotychczasowa wiedza, jaką uzyskałem o gościu i jego metodach mówią mi, że nic z tego nie będzie.
Bardzo dziwi mnie fakt, że poszkodowani ludzie poddają się po otrzymanych umorzeniach prokuratorskich, rezygnują z dalszej walki.
A w prokuraturach, tak jak w Policji liczą się statystyki. Jak sprawa jest mało rokująca to się ją umarza, ale rozpatrywana była, do statystyk weszła.
Poszkodowani liczą też, że jak będą cicho, to gość może im odda kasę, bo przecież dalej prowadzi swoją działalność
Najwięcej poszkodowanych jest w małopolsce, bo gość jest z Krakowa. Nie rozumiem dlaczego ci ludzie się nie zjednoczyli, dlaczego wspólnie nic z tym nie robią ?
Podczas swoich działań i poszukiwań dotarłem również do prokuratorów pracujących w Prokuraturze Generalnej.
Bezradnie powiedzieli mi, że muszę iść z tą sprawą do mediów.
Robiłem różne wpisy w internecie, opublikowałem nawet swój blog
Ale oszust oczywiście usuwa te wpisy, zastraszył administratora bloga sądami i ten go usunął.
Na mnie też naskarżył sie do moich prawników i postraszył sprawami sądowymi o naruszenie dóbr osobistych, firmowych i innymi cudami.
Stoję, więc w tej chwili na rozdrożu i nie wiem, w którym kierunku iść. Naprawdę chce mi się wyć.
Piszę do Pana, bo może gdzieś znajdę "złoty środek" na rozwiązanie mojego problemu
a także innych poszkodowanych osób oraz po to, aby ustrzec innych przed tym gościem i przed podobnymi oszustami.
Obiecałem sobie jednak, że tak tego nie zostawię.
Będę robił wszystko, co przyjdzie mi do głowy nawet, jeśli od początku będzie to nie realne.
Już wiem, że do naszych sądów i prokuratur nie idzie się po sprawiedliwość.
Przecież poznałem ludzi, którzy wydali po kilkanaście tysięcy na adwokatów i postępowania sądowe i zupełnie nic nie osiągnęli.
Czy może Pan udzielić mi wskazówek, jak postępować, działać ?
Jak namawiać ludzi i firmy do wspólnej walki z oszustem ?
Przez lata walki, może ma Pan obserwacje i wnioski, którymi może się podzielić.
Z góry dziękuje za każde wskazówki.
Pozdrawiam
Krzysztof J.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A tu jest trochę o wcześniejszych przestępstwach urzędników... W TYM WSZYSTKIM ZASADNICZĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ PONOSI PROKURATURA....to jest 2010 rok!!!
http://mafiaurzednicza.blogspot.com/2010_02_01_archive.html
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mafia Urzędnicza
Fakt istnienia i działania mafii urzędniczej opisuje przypadek "afer" Polmozbytu i Krakowskich Zakładów Mięsnych.
Bezpardonowy atak wszystkich organów Państwa na prywatne spółki, i ich właścicieli, spowodował rozległe zniszczenia, liczne upadki spółek i bankructwa ludzi, zwolnienia grupowe i wiele ludzkich tragedii.
Operacja przyniosła jedyny spodziewany efekt, mianowicie przejęcie spółki Polmozbyt Kraków S.A., o majątku ponad 100 mln zł, za koszt niecałych 300 tys. zł.
Straty Skarbu Państwa, poniesione w związku z działalnością mafii urzędniczej, nieocenione...Poniższe wpisy zawierają materiały publikowane w mediach, telewizja/prasa, opisujące metody i efekty działania mafii urzędniczej, na przykładach "afer" Polmozbytu Kraków, Krakowskich Zakładów Mięsnych, Stoczni Szczecińskiej, i wielu, wielu podobnych.Chyba nie o taką Polskę nam chodziło, prawda?
Podziel się
Obserwatorzy
Archiwum bloga
► 2011 (7)
▼ 2010 (22)
► listopad (1)
► maj (3)
► marzec (6)
▼ luty (7)
Urzędniczy Matrix.pl - TVP3, Kronika Krakowska, fr...
Strzeż się poborcy - WPROST
Gazeta Krakowska, Polska The Times - "Prześwietlen...
Pan prokurator ma rację, mamy w Polsce...
Z dziejów praworządności III RP
Absurdy i błędy urzędnicze pod sąd - TVP3, fragmen...
Zrealizowałem swoje marzenie
► styczeń (5)
► 2009 (16)
► 2008 (5)
O mnie
PAWEŁ REY
KRAKÓW, MAŁOPOLSKA, POLAND
Jestem osobą brutalnie pokrzywdzoną przez organa Państwa, przez "Mafię Urzędniczą" - Skarbówkę, Prokuraturę, Ministerstwa Skarbu, Finansów i Sprawiedliwości - w tzw. "aferze" Polmozbytu i Krakowskich Zakładów Mięsnych. Prokuratura sama umorzyła postępowanie, po 7 latach, w sprawie Zakładów Mięsnych. Nadal toczy się proces, od 2005 roku, w sprawie Polmozbytu, pomimo sfałszowanego aktu oskarżenia, opartego na stronniczej, skompromitowanej przed Sądem opinii biegłego W. Jaworskiego. W tzw. międzyczasie, sądy gospodarcze wydają postanowienia o nielegalnym przejęciu spółki Polmozbyt, jak też NSA stwierdza bezprawne działania UKS, US i IS w Krakowie wobec spółek z Grupy Kapitałowej Zakładów Mięsnych. Wyroki sądów w niczym nie przeszkadzają uzurpatorom nadal rozporządzać majątkiem spółki Polmozbyt, jak też nie powodują rewizji stanowiska fiskusa wobec pokrzywdzonych (ograbionych) spółek z grupy mięsnej. Od czytelników oczekuję komentarzy i aktywnego promowania informacji zawartych w moim blogu.
Wyświetl mój pełny profil
PONIEDZIAŁEK, 22 LUTEGO 2010
URZĘDNICZY MATRIX.PL - TVP3, KRONIKA KRAKOWSKA, FRAGMENT
Bezkarność urzędników skarbowych objawia się tym, że są gotowi do wydawania nawet najbardziej absurdalnych decyzji, niezgodnych z prawem, logiką, inteligencją ludzką i przyzwoitością, uzasadniając, zawsze, to tym, że przecież podatnik ma prawo zażalić się na decyzję do wyższej instancji.Zupełnie nie biorą pod uwagę faktu, że ludzie tracą dorobek życia, całe rodziny popadają w rozległe w skutkach problemy życiowe, traci społeczeństwo i skarb państwa, skąd biorą swoje wynagrodzenia.
Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest URZĘDNICZA BEZKARNOŚĆ, zawsze prowadząca do nieuctwa, nieróbstwa, bezproduktywnego zajmowania się wyłącznie własną karierą i do korupcji. Najwyższy czas z tym skończyć!
Autor: Paweł Rey o 17:30 0 komentarze
STRZEŻ SIĘ POBORCY - WPROST
Co różni preparatora zwierząt od poborcy podatkowego? Preparator zdziera tylko skórę – dowcipkował swego czasu Mark Twain. O tym, że miał rację, na własnej skórze przekonuje się co roku kilkanaście tysięcy Polaków.
Ta ułomność naszego systemu podatkowego ma źródło nie tylko w braku przejrzystych definicji tego, co i jakiemu podatkowi ma podlegać, albo tego, co jest przychodem, a co nie. Najmocniej razi to, że urzędy skarbowe w Polsce są de facto instytucjami niezależnymi od prawa. Co więcej, same mogą to prawo dowolnie interpretować. W ciągu ostatnich sześciu lat wyprodukowały 160 tys. interpretacji, z których duża część jest z sobą sprzeczna.
Fiskus nie przejmuje się przegranymi w sądach, bo wie, że za każdy jego błąd w razie czego i tak zapłaci podatnik. Skarbówka nie ma żadnych finansowych ograniczeń w angażowaniu się w zbyt ryzykowne sprawy, a odpowiedzialność urzędników za błędy to mrzonka. Fiskus coraz chętniej wnosi skargi kasacyjne także do NSA. Sama Izba Finansowa NSA przyjęła w 2008 r. 4367 skarg, z czego aż 886 pochodziło od organów administracji publicznej.
Polskim systemem podatkowym rządzi zasada stalinowskiego prokuratora Andrieja Wyszyńskiego: „Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie". Na początku lat 90. urzędnicy skarbowi byli uczeni, że przedsiębiorca to złodziej. I tak polski podatnik musi wciąż udowadniać swoją niewinność, co w gąszczu skomplikowanych przepisów jest często niemożliwe – zwraca uwagę Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Liczba 100 mln zł, użyta przez autora w tekście artykułu, nie stanowi wartości realistycznie wyliczonej, przedstawia jedynie symbolicznie fakt, że niefrasobliwość, nieudolność lub zła wola bezkarnych urzędników skarbówki, czy prokuratury, stanowi poważne zagrożenie dla budżetu Skarbu Państwa, gdyż rodzi możliwość dochodzenia odszkodowań, co w konsekwencji obciąża wszystkich podatników i całe społeczeństwo. Wprowadzenie odpowiedzialności materialnej za rażące naruszenia i błędy, doprowadzi w szybkim czasie do oczyszczenia w szeregach urzędników skarbówki czy prokuratury. Słabi, nieudolni czy skorumpowani po prostu odejdą z zawodu a ci którzy zostaną będą dobrze służyć Skarbowi Państwa w interesie społecznym.
Wprost, Numer: 9/2010 (1413)
"Strzeż się poborcy", red. Sebastiam Stodolak, współpraca Sandra Samos
Autor: Paweł Rey o 10:43 1 komentarze
PIĄTEK, 19 LUTEGO 2010
GAZETA KRAKOWSKA, POLSKA THE TIMES - "PRZEŚWIETLENIE"
Redaktor Marta Paluch dziennikarka Gazety Krakowskiej, opisuje bulwersującą historię, upadek Krakowskich Zakładów Mięsnych wskutek skandalicznych nieprawidłowości w działaniach Prokuratury Okręgowej w Krakowie, a konkretnie prok. Andrzeja Kwaśniewskiego, który na tym skandalu zrobił osobistą karierę.
Historia została opowiedziana w trzech odsłonach, w trzech kolejnych wydaniach Gazety Krakowskiej, w piątek, sobotę i poniedziałek, 19, 20-21 i 22 lutego 2010 roku.
1) "NAWET KOŚCI NIE ZOSTAŁY"
Zakład mięsny Krakmeatu na Rybitwach padł po aresztowaniu jego szefów. Oskarżono ich m.in. o pranie brudnych pieniędzy. Po 7 latach sprawę umorzono. A po nowoczesnym zakładzie został szkielet - pisze Marta Paluch.
Po śledztwie w sprawie rzekomych nadużyć w zakładach mięsnych 250 osób musiało szukać nowej pracy. Co dziś zostało z fabryki na Rybitwach? - czytaj w artykule.
2) "OCZYSZCZENI PO SIEDMIU LATACH"
Jak wymiar sprawiedliwości z szanowanych krakowskich postaci - szefów Krakmeatu zrobił podejrzanych o najgorsze przestępstwa.
3) "AFERA, KTÓREJ... NIE BYŁO"
Red. Marta Paluch zapowiada - napiszemy o tym jak wyglądała wielka pseudoafera w zakładach mięsnych.
Śledztwo w sprawie zakładów mięsnych toczyło się 7 lat i zostało umorzone. Ale prowadzący je prokurator awansował.
Gazeta Krakowska, dnia 19, 20-21, 22 lutego 2010 roku
"Nawet kości nie zostały", 19-02-2001, red. Marta Paluch
"Oczyszczeni po siedmiu latach", 20/21-02-2010, red. Marta Paluch
"Afera, której... nie było", 22-02-2010, red. Marta Paluch
Autor: Paweł Rey o 10:39 2 komentarze
SOBOTA, 13 LUTEGO 2010
PAN PROKURATOR MA RACJĘ, MAMY W POLSCE...
Zapowiedź, na pierwszej stronie, artykułu panów Wojciecha Czuchnowskiego i Jarosława Sidorowicza, pod wymownym tytułem "Bananowarepublika.pl czyli sprawa Jeziornego i Reya".
Poproszony o komentarz Aleksander Hall pisze: "Z upływem czasu narastała we mnie złość i poczucie, że albo mamy niekompetentną prokuraturę, która najpierw stawia zarzuty, a potem szuka dowodów, albo że świadomie uknuto intrygę z wykorzystaniem organów ścigania, która miała zniszczyć ambitnych przedsiębiorców i doprowadzić do przejęcia ich aktywów. Obie wersje są ponure".
Prokurator jest zadowolony - komentarz pana Jarosława Kurskiego, Zastępcy Redaktora Naczelnego Gazety Wyborczej.
W krótkim tekście autor zestawia błędy Prokuratury z dobrym samopoczuciem prokuratora Kwaśniewskiego i pyta czy to "Bananowa republika? Latynoska junta? Nie. Kraków, Polska, rok 2010".
I pisze: "Dlaczego prokuratorzy, którzy mają stać na straży interesu społecznego, ten interes sami naruszają? Dlaczego nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ciężkie błędy? Jeśli nie nastąpią radykalne zmiany w prawie o prokuraturze, na kolejny dramat nie trzeba będzie długo czekać".
Gazeta Wyborcza, dnia 13 lutego 2010.
"Pan prokurator ma rację, mamy w Polsce...", red. Wojciech Czuchnowski i Jarosław Sidorowicz.
Autor: Paweł Rey o 13:55 6 komentarze
ŚRODA, 10 LUTEGO 2010
Z DZIEJÓW PRAWORZĄDNOŚCI III RP
Krakowscy przedsiębiorcy: Lech Jeziorny i Paweł Rey po siedmiu latach śledztwa zostali oczyszczeni z zarzutów, które spowodowały ich osadzenie w więzieniu na blisko rok.
Krakowskie Zakłady Mięsne, których byli właścicielami, doprowadzone zostały w tym czasie do bankructwa. Tak jak i oni sami.
Siedem lat temu, w momencie aresztowania, kończyli transakcję mającą dokapitalizować i zrestrukturyzować ich zakład. Policjanci aresztujący ich nie kryli, że mieli to uniemożliwić, ich słowami, mieli zapobiec działaniu "na szkodę firmy". I rzeczywiście: firma i jej właściciele zostali zniszczeni.
skomentuj na blogu
Wszystko to rozgrywało się za rządów Leszka Millera, w epoce triumfalnego rozkwitu III RP. W tym samym czasie aresztowani zostali szefowie Stoczni Szczecińskiej, a także znany biznesmen Roman Kluska. To tylko najbardziej znane przykłady zjawiska, które naznaczyło wówczas polską przedsiębiorczość. Sprawy te uzyskały już identyczny finał w sądach. Nie było żadnych realnych, prawnych podstaw, aby zaszczuwać wspomnianych biznesmenów. Równocześnie polscy oligarchowie, jak np.: Jan Kulczyk czy Ryszard Krauze, mieli się coraz lepiej. Zestawienie tych zjawisk nie jest przypadkowe.
Wszyscy, którzy znali Jeziornego czy Reya, mieli poczucie, że niszczenie ich było próbą zmiażdżenia nowej, uczciwej, dynamicznej, polskiej przedsiębiorczości, która nie była wpisana w postkomunistyczne układy. Tak jak nie był w nią wpisany Kluska czy szefowie Stoczni Szczecińskiej.
Czy jest to już wyłącznie zamierzchła historia? Skandaliczną sprawę Jeziornego prowadziło w różnym czasie w sumie 20 prokuratorów. Niedługo uzyskają oni pełną, instytucjonalną niezależność. Leszka Millera i jego komando mogliśmy skreślić na kartce wyborczej. Niezależna prokuratura, tak jak niezależny sąd, będą ciążyły nad naszym życiem jeszcze długo. Pod hasłem niezawisłości wymiaru sprawiedliwości nie będziemy mieli na to żadnego wpływu. Miłościwie nam panujący mają z prokuraturą relacje wręcz doskonałe. A obywatele...
Rzeczpospolita, dnia 10 lutego 2010 roku
"Z dziejów praworządności III RP", red. Bronisław Wildstein
Autor: Paweł Rey o 10:22 3 komentarze
WTOREK, 9 LUTEGO 2010
ABSURDY I BŁĘDY URZĘDNICZE POD SĄD - TVP3, FRAGMENT
Błędy urzędnicze, zwłaszcza prokuratury i skarbówki, kosztują polskiego podatnika ogromne kwoty pieniędzy zmarnowanych, jak też nie wytworzonej wartości dodanej. Są też przyczyną tragedii ludzkich, nieszczęść całych rodzin, zależnych od ofiar urzędniczych błędów.
Najwyższy czas z tym skończyć, postawić tamę urzędniczej bezkarności. Przedsiębiorcy przedstawieni w tym materiale najwyraźniej nie zamierzają tego tak zostawić.Trzeba im kibicować i niech każdy robi swoje, wokół siebie, to zmiany nastąpią szybciej niż się spodziewamy.
Autor: Paweł Rey o 17:30 0 komentarze
PIĄTEK, 5 LUTEGO 2010
ZREALIZOWAŁEM SWOJE MARZENIE
Z LECHEM JEZIORNYM, byłym współwłaścicielem Krakowskich Zakładów Mięsnych, przez 7 lat podejrzanym o działanie na ich szkodę, rozmawia Ewa Kopcik
Po 7 latach został Pan oczyszczony z zarzutów oszustwa i prania brudnych pieniędzy przy restrukturyzacji Krakowskich Zakładów Mięsnych. Czuje się Pan zwycięzcą?
- Od początku byłem spokojny o wynik postępowania w sprawie Krakowskich Zakładów Mięsnych, bo po prostu trudno było mi sobie wyobrazić, że prokurator obroni w sądzie zarzuty, jakie mi postawił we wrześniu 2003 r. Ale równie niewyobrażalne było to, że sprawa będzie się ciągnęła aż tyle lat. Oczywiście czuję się usatysfakcjonowany, że 31 grudnia ubiegłego roku zostało jednoznacznie przesądzone, iż sprawa Krakowskich Zakładów Mięsnych nie była żadną aferą gospodarczą. W 96-stronicowym uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa, prokurator stwierdza, że zarzuty nie miały żadnego uzasadnienia, a w niektórych przypadkach - w sensie formalnoprawnym - nawet nie mogły być postawione.
- Może ktoś chciał przechwycić ten biznes?
- Mam pewne podejrzenia, ale ponieważ nie mam dowodów, nie będę o tym mówił publicznie. Żeby nie powtarzać drogi prokuratura Andrzeja Kwaśniewskiego, który najpierw sformułował oskarżenia, a potem szukał dowodów.
- Prof. Wiesław Chrzanowski, były minister sprawiedliwości, porównuje tę sprawę do afery związanej z zatrzymaniem Romana Kluski, twórcy Optimusa.
- Różnica jest taka, że pan Kluska siedział na tzw. dołku tylko 48 godzin, ja i Paweł Rey - spędziliśmy w tymczasowym areszcie prawie 9 miesięcy. Ale system zadziałał podobnie. Ktoś chciał zniszczyć polskiego przedsiębiorcę - to jest wspólny mianownik. Polski urząd, jakim jest prokuratura - powołana do przestrzegania praworządności w Polsce - zniszczyła polskich przedsiębiorców. To, co szczególnie boli, to fakt, że w tym czasie polski rząd intensywnie zabiegał o inwestycje zagraniczne i udzielał bardzo bogatym, zagranicznym koncernom pomocy ze środków publicznych. Czasem sięgała ona nawet ponad 100 mln zł. My nie dostaliśmy nawet złotówki pomocy na restrukturyzację Krakowskich Zakładów Mięsnych i przeniesienie ich do supernowoczesnego zakładu. Nikt nie docenił naszych starań, skutecznie nam natomiast przeszkadzano. Zostaliśmy aresztowani, a urzędy skarbowe obciążyły nas milionowymi domiarami podatkowymi. Po latach okazało się, że nie miały one podstaw, co potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. To bardzo boli.
Zainteresowanych odsyłam do lektury całego artykułu w którym Pani red. Ewa Kopcik zadaje wiele innych pytań na które Lech Jeziorny udziela obszernych odpowiedzi. Pytania stawiane prokuratorom, nie licząc kilku wykrętnych wyjaśnień pozostają bez odpowiedzi.
Pytania bez odpowiedzi
Jakie dowody przesądziły o aresztowaniu byłych właścicieli Krakowskich Zakładów Mięsnych, skoro po latach prokuratura stwierdziła, że nie było przestępstwa? Kto jest odpowiedzialny za upadek fabryki? Dlaczego wyjaśnienie sprawy zajęło prokuraturze aż 7 lat? Kto odpowiada za błędy urzędników?
Te pytania chcieliśmy zadać prok. Andrzejowi Kwaśniewskiemu z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, który w 2003 r. rozpoczął śledztwo, postawił podejrzanym zarzuty i wnioskował o ich aresztowanie. Nie chciał jednak z nami rozmawiać. - Nie czuję się kompetentny, aby rozmawiać na temat umorzenia tego śledztwa - usłyszeliśmy jedynie.
Dziennik Polski, dnia 5 lutego 2010 roku, Magazyn Piątek.
"Zrealizowałem swoje marzenia", red. Ewa kopcik
Autor: Paweł Rey o 19:00 1 komentarze
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
===30.1.15 g 10.36 email
Witam PanaPodobnie jak Pan i wielu ludzi z czałego kraju zostałem oszukany przez Skarbiec i straciłem 9000 tys. złotych.Na chwilę obecną mam nakaz zapłaty wydany przez sąd by ta firma mi zwróciła te pieniądze,a 4-02-2015 mam sprawę w sądzie w Gdańsku ,obawiam się ze i tak bedzie problem z odzyskaniem pieniędzy ponieważ na chwilę obecną własciciele są aresztowani .Mam pytanie jak Pan to widzi jakie sąszanse na odzyskanie tych pieniędzyPOzdrawiam Grzegorz P....
===moja odpowiedź !
Witam.
Gratuluję wyroku. Jest problem z odzyskaniem kasy gdyż trochę się zmieniło, zamknęli szefów, agenci są w niewiadomej - co dalej ?.. kasy opróżnione, konta pochowane... komornicy maja problemy. kasa wyprowadzona !!!
Tak pomyślałem by wszyscy oszukani, posiadający wyroki, wytoczyli oskarżenia dla MSW, prokuratury oskarżając ich o zaniedbania obowiązków co doprowadziło do tak długiego funkcjonowania oszustów i żądając w związku z tym z ich kont zadośćuczynienia w pełnym wymiarze plus rekompensata za nadszarpnięcie zdrowia, problemy z finansami...
Dobrze by poszukać adwokata który poszedłby w tym kierunku
Od skarbca ciężko będzie wyciągnąć teraz jakąś kasę... zanim prokuratura rozpatrzy wszystkie wnioski... minie 10 lat !!!
Czarno to widzę... ale jest okazja rozwalić to urzędnicze towarzystwo obiboków w imieniu.... Zlekceważonego SPOŁECZEŃSTWA
======25.1.2015 listy do: Prokuratora Generalnego oraz Prok. Okr. Gdańsk======
BOGUSŁAW DYLEWSKI
25 sty (5 dni temu)
do prokuratura, biuro.podawcze
INFORMACJA PROKURATURY z dn 7.10.2013
Postępowanie przygotowawcze dotyczące spółki Skarbiec
2013-10-07 12:40
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi postępowanie w sprawie doprowadzenia szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przy zawieraniu przedwstępnych umów pożyczki, oferowanych przez Polską Korporację Finansową SKARBIEC Sp. z o.o. z siedzibą w Słupsku – obecnie Pomocną Pożyczkę Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku, tj. o czyn z art. 286 § 1 kk.
Wszczęte w tej sprawie w październiku 2012 roku śledztwo zainicjowane zostało przez jednego z klientów spółki. W treści skierowanego do prokuratury zawiadomienia przedstawił, że w jednym z biur PKF Skarbiec podpisał przedwstępną umowę pożyczki. Warunkiem podpisania umowy pożyczki było wpłacenie opłaty przygotowawczej w wysokości 5-10 % kwoty pożyczki. Spełnił ten warunek. Przez pracowników spółki utrzymywany był w przekonaniu, że w najbliższym czasie pożyczkę otrzyma. W późniejszym okresie okazało się, że jej otrzymanie jest uzależnione od spełnienia kolejnych warunków, którym pokrzywdzony nie był już w stanie sprostać. Ostatecznie pożyczki nie otrzymał. Nie zwrócono mu również wpłaconej opłaty przygotowawczej mimo, że o to wnioskował.
Kolejne osoby pokrzywdzone, które zgłosiły się do prokuratury w związku z działalnością wskazanej spółki, przedstawiały podobny mechanizm działania.
Dla potrzeb prowadzonegow tej sprawie postępowania zabezpieczono, w formie elektronicznej dokumentację finansowo - księgową spółki.
Między innymi na jej podstawie ustalono liczbę osób, które za pośrednictwem biur regionalnych spółki, funkcjonujących na terenie całej Polski zawarły przedwstępne umowy pożyczki, uiściły opłaty przygotowawcze i nie otrzymały wnioskowanych pożyczek.
Liczba takich osób, które są potencjalnymi pokrzywdzonymi, wynosi około 48 tysięcy. Łączna kwota uiszczonych przez te osoby opłat przygotowawczych wynosi około 115 milionów złotych.
W związku z tym, że potencjalni pokrzywdzeni pochodzą z terenu całej Polski, czynności z ich udziałem realizowane są w ramach pomocy prawne. Do chwili obecnej wystosowano ponad 4000 odezw o wykonanie czynności. Prokuratura otrzymała materiały z czynności z udziałem ponad 2000 osób pokrzywdzonych.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pokrzywdzeni przed podpisaniem przedwstępnej umowy pożyczki oraz w trakcie jej podpisywania byli nierzetelnie informowani przez pracowników biur regionalnych. Informacje te odnosiły się do postanowień zwartych w umowie oraz do konsekwencji w wypadku niezrealizowania wszystkich wymogów. Pracownicy mieli zapewniać pokrzywdzonych, że pożyczka zostanie udzielona w krótkim terminie, a jedynym warunkiem do spełnienia jest uiszczenie opłaty przygotowawczej i popisanie weksla. Natomiast w przypadku odmowy udzielenia pożyczki lub rezygnacji z niej, opłata przygotowawcza zostanie w całości zwrócona.
Powyższe ustalenia skutkowały przedstawieniem 5 pracownikom biur regionalnych w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach i Sieradzu zarzutów popełnienia przestępstw z art. 286 § 1 kk. Poszczególnym podejrzanym zarzucono popełnienie od kliku do kilkudziesięciu przestępstw doprowadzenia klientów spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd. Opłaty przygotowawcze wpłacone przez te osoby pokrzywdzone wynosiły od 1000 złotych do 25 tysięcy złotych.
Podejrzani nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im przestępstw.
Wobec 3 kolejnych pracowników biur takie zarzuty zostały sformułowane.
Czynności w tej sprawie są kontynuowane. Między innymi w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku trwa analiza kryminalna dotycząca przepływów finansowych w spółce. Prowadzona jest na podstawie danych pozyskanych z działających na terenie Polski banków, a dotyczących kont bankowych, lokat terminowych oraz depozytów.
=====moje stanowisko w sprawie zapisane w liście..=============
WSZYSTKIE BEZRADNE PROKURATURY W POLSCE !!!
Bydgoszcz dn. 25.1.2015 r.
Bogusław Dylewski bdyll@wp.pl 602369725 Bydgoszcz.... oszukany w 12.11.2012 przez skarbiec
Ciągle podtrzymuję zarzut niechlujnej pracy prokuratorów z Bydgoszczy, Gdańska dotyczący tego dochodzenia.... braku skutecznych rozwiązań, zmian w procedurach w stosunku do przypadków amber gold, skarbca, baltic mony....itd
więcej zarzutów przedstawiam na blogach skarbiecoszustwa.blog.onet.pl ; kredytskarbiecpożyczka.blog.pl ...i innych pisanych od marca 2013 r.
Wasza nieodpowiedzialność skutkuje podpisaniem w latach styczeń 2013... do 25.1.2015....ponad 700 dni ! około 300 000 kolejnych umów, przez agencje skarbca, nr. up...... o udzielenie kredytu , co pozwoliło wyłudzić w tym czasie min 360 mil zł... analiza tego wyliczenia orientacyjnie przedstawiona na blogach....
wysłałem do Was 100 listów w latach 2013-2014 przedstawiając ten społeczny problem....
Teraz mogę Was tylko oskarżyć o nieudolność, dotyczy tysięcy prokuratorów, policjantów....PRZESTĘPCZE I NIEUDOLNE DZIAŁANIA.... a co ma powiedzieć 300 tyś oszukanych ???
Już znam wasze bzdurne, prawne odpowiedzi.... robimy co możemy !!!... a tu 2 cwaniaków i kilku prawników robi na szaro armię prokuratorów, doktorów, itd....
JESTEŚCIE DO DUPY !!! :(
Dylewski Bogusław 85-796 Bydgoszcz.....
Może te zarzuty są za bardzo skomplikowane ?, może nie rozumiecie ich ?....
BEZ POWAŻANIA DLA PAŃSTWA>>>bezsilna złość i wściekłość na takich dupków !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz